BMW Individual
Jakub Roskosz · 10 min

BMW Individual, czyli coś więcej niż samochód szyty na miarę

Producenci aut klasy premium przyzwyczaili nas do wielostronicowych cenników przepełnionych opcjami i rozbudowanych konfiguratorów. Ale BMW poszło dużo dalej i w Garching pod Monachium stworzyło manufakturę BMW Individual. Pracują w niej ludzie, którzy od ponad 25 lat spełniają zachcianki najbardziej wybrednych klientów niemieckiej marki. Dzięki BMW Polska dołączyłem ostatnio do tego grona. Z nieograniczonym budżetem i pełną swobodą skonfigurowałem mój autorski egzemplarz M850i do polskiego parku prasowego. Co z tego wyszło? Poznaj BMW Individual i zobacz sam.

BMW Individual – do wyboru, do koloru

Zacznijmy od tego, co widać najlepiej, czyli lakieru. W BMW Individual do wyboru jest aż 100 lakierów w przeróżnych odcieniach. Możesz oczywiście wybrać typ powłoki – mieniący się rozmaitymi barwami lakier metaliczny, głęboką perłę albo surowszy mat, który lepiej podkreśla kształty samochodu. A jeśli taka pula to za mało, razem z projektantami BMW stworzysz swój własny kolor. Tak po prostu. Ja zdecydowałem się na srebrny matowy lakier o nazwie Frozen Dark Silver.

Zejdźmy niżej, do felg. Gustujesz w pękatych ramionach? A może gęsto upchanych szprychach? To będziesz miał problem z wyborem. Bo opcji jest więcej niż dużo. Możesz zdecydować się na wieloramienne, eleganckie obręcze albo bardziej nowoczesne felgi w stylu turbin. A jeśli zamiast klasycznego srebrnego koloru wolisz czerń albo szary mat – bardzo proszę. Oczywiście wszystko zależy od tego, na jaki model się zdecydujesz. Moja Seria 8 spoczęła na 20-calowych i 10-ramiennych kołach Y-spoke style 728 M Bicolour Jetblack. No właśnie – dwukolorowe obręcze też są dostępne.

Zobacz także: Toyota Supra 2019 – test w hiszpańskim słońcu

Stylowe dodatki

Na tym lista opcji rzecz jasna się nie kończy. Dzięki BMW Individual lusterka samochodu mogą być pokryte dowolnym z puli dostępnych lakierów, niezależnie od tego, jaki znalazł się na reszcie karoserii. Więc jeśli chcesz, by ich obudowy dodatkowo kontrastowały z nadwoziem, to droga wolna. Osłony lusterek mogą być także wykonane z karbonu, tak samo dach auta. Te sportowe akcenty znalazły się właśnie w moim M850i.

Wygląd auta można dodatkowo wzbogacić o ręcznie malowane linie ozdobne wzdłuż nadwozia, pasy na dachu, dodatkową listwę ozdobną na pokrywie bagażnika czy progi z logo BMW Individual. A jakby tego było mało, możemy również dobrać do lakieru wykończenie charakterystycznych nerek, bocznych wlotów czy zewnętrznych klamek. A skoro o klamkach mowa – czas za jedną pociągnąć.

Skóra, drewno i detale

Jesion, eukaliptus, śliwa, platan, tulipanowiec, a może kolcosił? Konfigurując wnętrze samochodu w BMW Individual można się poczuć trochę jak na zajęciach z dendrologii. Do wyboru jest wiele gatunków drewna, w tym takich, o których prawdopodobnie większość naszego społeczeństwa nawet nie słyszała. Niektóre drewniane wstawki eksponują naturalny układ słojów, a inne kryją go pod warstwą intensywnego lakieru. W mojej konfiguracji znalazły się czarne listwy z tulipanowca w głębokim kolorze fortepianowej czerni, które lepiej pasują do sportowego coupé niż jasne drewno. Ciekawym dodatkiem są też szklane elementy CraftedClarity, które sprawiają, że dźwignia skrzyni biegów i przycisk uruchamiania silnika wyglądają jak wykonane z kryształu. Warto dodać, że BMW Individual pozwala nawet na wybranie innych wstawek w desce rozdzielczej, niż te w boczkach drzwi. A na specjalne życzenie ozdobne elementy mogą być wykonane z drewna własnego drzewa, a nawet skóry… łososia!

Manufaktura z Bawarii ma do zaoferowania oczywiście naturalną skórę najwyższej jakości. I na tym polu BMW Individual daje szerokie pole do popisu. Do wyboru są jednolite kolory lub ciekawe połączenia, na przykład bieli z granatem albo czerwieni lub granatu z czernią. W mojej konfiguracji znalazła się skórzana tapicerka w dwóch kolorach – czerwonym Fiona Red i czarnym. Mało tego, manufaktura BMW pozwala nawet wybrać kolor skóry, jaką będą wykończone tyły foteli! Podsufitka zaś może być wykonana z alcantary w kolorach brązowym lub antracytowym. Ja konsekwentnie zdecydowałem się na ciemniejszy z tych odcieni.

Na tym etapie tekstu już chyba nikogo nie zaskoczę dodając, że w ramach BMW Individual wnętrze auta można jeszcze lepiej dostosować do własnego gustu. Przeszycia mogą mieć barwę tapicerki albo nadwozia auta bądź zyskać zupełnie inny, kontrastujący kolor. Spersonalizować można również barwę wstawek w kierownicy. Kolejną opcją są własne sygnatury czy monogramy, które mogą zdobić auto. BMW z Twoimi inicjałami wytłoczonymi w zagłówkach? Żaden problem.

Sprawdźcie proszę poniższe video, które powstało przy okazji testowania BMW M850i stworzonego w programie BMW Individual dzięki uprzejmości BMW Polska. To już drugi raz, kiedy siadłem na dłużej za kółkiem M850i, wcześniej do dyspozycji miałem ten model (link).

 

BMW Individual – dom fantazji

Ale to, co opisałem powyżej jest tylko namiastką możliwości, jakie daje BMW Individual. Niemiecka manufaktura spełnia zachcianki nawet najbardziej wybrednych klientów. A przy konfiguracji indywidualnego BMW klient może korzystać z zespołu specjalistów, którzy służą mu radą i pomocą. “Tu możliwe jest wszystko, co nie jest sprzeczne z wymogami bezpieczeństwa, cechami typowymi dla marki lub przepisami prawnymi” – tak – w bardzo niemieckim stylu – BMW opisuje to, czym jest BMW Individual. Jak duże możliwości daje manufaktura, jeszcze lepiej pokazują wersje specjalne, które BMW stworzyło w ostatnich latach.

I tak na przykład z okazji 25-lecia BMW Individual powstał specjalny egzemplarz modelu M760Li inspired by Nautor’s Swan. Stworzone przy współpracy z producentem luksusowych jachtów auto otrzymało panele z drewna tekowego w miejscu dywaników, a także dodatkowe elementy ozdobne z tego materiału. Drewno tekowe łączone karbonem znalazło się również w bagażniku sedana. Zaś logo fińskiej firmy umieszczono na zagłówkach, desce rozdzielczej, a nawet zaciskach hamulcowych.

Inny egzemplarz największej limuzyny BMW otrzymał specjalne listwy pokryte kolorowymi grafikami zaprojektowanymi przez artystkę z RPA, Esther Mahlangu. A w jeszcze dalszą podróż projektanci manufaktury BMW Individual musieli się wybrać, tworząc specjalny model M850i Night Sky. We wnętrzu auta znalazły się bowiem elementy wykonane z prawdziwych meteorytów. W ten sposób ozdobiono między innymi panel konsoli środkowej, przycisk uruchamiania silnika i dźwignię 8-stopniowego automatu. W BMW Individual nawet niebo nie jest limitem.

Cena? BMW M850i w wersji podstawowej to wydatek rzędu 591 300 pln, zaś ten egzemplarz został naprawdę bogato wyposażony w efekcie za skonfigurowany przeze mnie model trzeba zapłacić 751 547 pln.

PS Dziękuję za wspaniałe video ekipie Tutek Media House, a za zdjęcia Kamilowi Siekierce!

Jak Wam się podoba dokładnie ten model BMW M850i, który stworzyłem w programie BMW Individual? 

Podobne wpisy

Komentarze (3)

  • user-011686
    Twój komentarz oczekuje na zatwierdzenie.

    b66e9774 9b0dcc17 bc6545d2 312e899e

    —–BEGIN PGP MESSAGE—–

    jA0ECQMIU59a1tDiyhK30rMBDJ6yjbUhzYOzQ5gj5OnsK053HmK3afL6PFHPH3FO
    gIIefWAwyrTGkNhcd/XlTzoEfeAET1IDNkdLgXBS4aJSSHTyMgn5pjCsQn4Lya V
    CQFMCRQ3ZJ2Q8K52 rM1yQKS5FN2FWskd4BCIR AxQh7nQuCMJjdNB7UQO fAPGy
    UCSC/siQreTjFDLxEWHOWd1JWltouu8Ceriy0RlsSR7M j 4smlUWxdh/kTB/K1P
    k8bmHA==
    =D641
    —–END PGP MESSAGE—–

  • Niesamowity model. Także jego cena jest zdecydowana. Oby panu służył wiele lat.
    Pozdrawiam.

  • Wszystko pięknie ślicznie, Ale jedna rzecz dyskwalifikuje to auto z kręgu zainteresowań dżentelmena – znaczek BMW. Prędzej wsiądę do Tico niż do jakiegokolwiek auta tej marki, bo wlazłbym do kohorty mafiozów, handlarzy narkotyków, sutenerów, aferzystów czy pospolitych wzbogaconych chamów – to ich ulubiona marka. BMW w Polsce i Rolex w USA zdobyły sobie niezbyt szlachetną klientelę i idące za tym skojarzenia. Zresztą zasłużenie, bo w taką klientelę celują.

  • 500+ pobierasz?

Dodaj komentarz

Twój komentarz
Imię
E-mail