Garnitur na studniówkę
Jakub Roskosz · 7 min

Granatowy garnitur – 3 sposoby, aby sprawić by nie był nudny

O tym, że każdy mężczyzna powinien mieć w swojej garderobie granatowy garnitur na blogu pisałem wielokrotnie. Ba, nawet pojawił się tekst „8 powodów dla których powinieneś mieć granatowy garnitur” (link). Bo oczywiście, to absolutna klasyka męskiej elegancji, pasuje każdemu, niemal na wszystkie okazje, jest uniwersalny i ponadczasowy. Jednak nie da się ukryć, że granatowy gładki, jednorzedowy garnitur z otwartymi klapami, choćby posiadał wiele ciekawych detali, czy ręcznych sposobów wykończeń dalej będzie poprawnym, stonowanym granatowym garniturem, który zazwyczaj zostanie niezauważony.

Co więc jeśli chcemy stworzyć nieco bardziej wyrazisty zestaw w oparciu o granatowy garnitur? Jaki model wybrać? Z czym go połączyć? Mamy 3 opcje.

Postaw na wzór

Po pierwsze możemy wybrać garnitur posiadający wzór, np. kratę księcia Walii (jak na mojej błękitnej kamizelce – link), możecie wybrać model w kratę windowpane (który też już pokazywałem na blogu – link), możecie też wybrać biznesowy, wyrazisty model w prążki, który również już na blogu został zaprezentowany (tylko w innym kolorze – link). Po tych trzech przykładach musicie się ze mną zgodzić, że garnitur w kolorze granatowym będzie wyglądał interesująco, gdy pojawi się na nim wzór. Ale to dopiero pierwszy zabieg.

Postaw na detale

Możemy też wybrać klasyczny garnitur, ale zestawić go np. z wyrazistą koszulą (link), czy kamizelką. Dobrać resztę elementów, które po prostu zwracają na siebie uwagę, formą, wzorem, fakturą etc. Jednak, jak wszędzie- należy uważać, żeby nie przesadzić. Co za dużo to nie zdrowo, a niemal zawsze lepiej jest się kierować zasadą „mniej znaczy więcej”. Dla bezpieczeństwa. To dobry sposób aby przedstawić światu nasz granatowy, klasyczny garnitur, dać mu drugie życie.

Wybierz dwurzędówkę

Po prostu. Wystarczy, że zdecydujesz się na dwurzędowy krój, a z pewnością nie zostaniesz niezauważony. To absolutna klasyka męskiej elegancji, w dodatku to krój, który świadczy o wyczuciu stylu i smaku na naprawdę wysokim poziomie. Jego ogromną zaletą jest fakt, że dobrze dopasowany do sylwetki podkreśla jej atuty, skupia uwagę na męskich elementach- uwydatnia klatkę piersiową i poszerza ramiona. Mężczyzna w dwurzędówce z ostrymi klapami często wygląda na wyższego. Jak widać zalet jest naprawdę wiele. Jedyne co musisz mieć to odrobinę odwagi. Z doświadczenia wiem, że stawiający pierwsze kroki w świecie klasycznej męskiej elegancji mężczyźni mają obawy wybierając swój pierwszy garnitur dwurzędowy. Jednak dodam tylko, że niemal zawsze- nie kończy się na ich pierwszej dwurzędówce. Tak też było i w moim wypadku. Aktualnie w 2/3 wszystkich garniturów i marynarek w mojej garderobie jest dwurzędowych. Pokochałem dwurzędówki i już po raz kolejny mam okazję zaprezentować Wam zestaw oparty właśnie o garnitur dwurzędowy. W tym wypadku- jak tytuł wskazuje, o klasyczną gładką dwurzędówkę w kolorze granatowym.

Granatowy garnitur Suitsupply

Klasyczny, dwurzędowy, garnitur z bardzo ostrymi i szerokimi klapami, rękawami wszytymi koszulowo, sposobem zwanym Spalla Camicia. Dużym jego atutem jest fakt, że nie posiada podszewki. Został wykonany z wysoko- skrętnej wełny, w dodatku podwójnie tkanej- co w przypadku garniturowych tkanin nie jest tak często spotykane jak w przypadku materiałów koszulowych. Trudno uwierzyć, że tak dobrze leży po banalnej- jednej przeróbce krawieckiej polegającej na skróceniu rękawa od dołu.

Krawat YSL

Jeden z moich ulubionych krawatów. Drukowany jedwab od kultowej marki Yves Saint Laurent. Jest bardzo szeroki co idealnie współgra z szerokimi klapami marynarki. Świetnie komponuje się z granatowymi marynarkami wyglądając klasycznie, a zarazem bardzo świeżo.

Okulary Vistula

Vistula w sezonie letnim niemal zawsze ma w ofercie ciekawe modele okularów. I co najważniejsze- one nie tylko dobrze wyglądają, ale również są solidnie wykonane. Jeśli mam być szczery- nie widzę większej różnicy pomiędzy tym modelem, a trzema oprawkami marki Prada, które posiadam. Teraz dostępne na wyprzedaży (link).

Zegarek Omega Globemaster

To już standard. Odkąd kupiłem ten zegarek niemal się z nim nie rozstaję. Choć w wypadku tej stylizacji, chyba zdecydowanie lepiej prezentowałby się na granatowym pasku z krokodyla, który kilka miesięcy temu wymieniłem na bransoletę. Co sądzicie?

Buty Loake

Jeden z moich ulubionych elementów tej stylizacji, i jedne z moich ulubionych butów. Niezwykle piękne oxfordy brytyjskiej marki Loake. Wykonane metodą Goodyear Welted z pięknej zamszowej, skóry w kolorze czekoladowego brązu. To chyba najmniej oczywisty ze wszystkich elementów, jednak pasuje bardzo dobrze i współgra ciekawie z takimi detalami garnituru jak naszywane klapy, czy Spalla Camicia, które podobnie jak buty właśnie świadczą o nieco mniej formalnym charakterze całego zestawu. Teraz dostępne na wyprzedaży (link).

Jak Wam się podoba ta stylizacja?

fot. Michał Nowicki

 

Podobne wpisy

Komentarze (21)

Dodaj komentarz

Twój komentarz
Imię
E-mail