Terenowa przygoda w górach
Wolny weekend, polskie góry, ukochany pies i samochód 4×4. Czego chcieć więcej? W tak pięknych okolicznościach przyrody kilka dni temu postanowiłem wykonać sesję zdjęciową i tym samym zaprezentować prawdopodobnie najbardziej casualowy ubiór w historii mojego bloga. Sami oceńcie czy brak krawata, dwurzędówki i monków jest wybaczalny.
Z pewnością znaleźli by się i tacy, którzy na grzyby do lasu zawiązaliby krawat ze wzorem w maślaki, ja z pewnością do nich nie należę. Nie trudno o przerost formy nad treścią. Uważam, że wszystko ma swoje granice, a komfort i wygoda w tym wypadku to rzecz absolutnie najważniejsza.
Jeszcze nigdy na blogu nie prezentowałem zestawu tak bardzo casualowego. Oczywiście, to nie oznacza, że chodzę w garniturze na siłownię, czy spływ kajakowy. Wręcz przeciwnie. Jednak do tej pory nie miałem okazji zaprezentować stylizacji o tak niskim stopniu formalności na moim blogu. Teraz okazja się pojawiła przy okazji testów nowej Toyoty Hilux, i wypadu z moim husky w polskie góry. Co w sumie się naturalnie połączyło, gdyż jak tylko otrzymałem pickupa doszedłem do wniosku, że to idealny samochód na komfortową podróż z tak dużym psem. I się nie myliłem. Urządziłem mojemu husky małe królestwo i wyruszyliśmy w rejony masywu Śnieżnika, nieopodal granicy z Czechami. Swoją drogą wspaniałe tereny! Polecam szczególnie tym, którzy naprawdę chcą odpocząć z dala od miejskiego zgiełku. W porównaniu z polskim morzem, czy Tatrami w szczycie sezonu w tej okolicy nie ma ogromnego tłumu turystów.
Prawie jak drwal
W związku z tym, że nigdy nie prezentowałem tak mało elementów stylizacji, a dwa z nich nie są już dostępne w sprzedaży zdecydowałem się opisać je wszystkie razem. Koszula i spodnie kupiłem kilka lat temu podczas mojej pracy we Włoszech w ofercie mało popularnego sklepu Risskio. Marka z pewnością zasługującego na uwagę, szczególnie wsród miłośników stylu casualowego.
Zdecydowanie najciekawszym elemanetem stylizacji są buty New Balance. Mój model pochodzi z kolekcji wykonywanej w USA. Do ich użycia zastosowano naturalną skórę znanej marki Horween. Wykonanie i jakość użytych materiałów stoją na naprawdę bardzo wysokim poziomie. W tej wersji kolorystycznej to propozycja dla prawdziwych koneserów! Idealnym uzupełnieniem ubioru wydaje się być zegarek, który mieliście już okazję zobaczyć przy okazji pierwszego wpisu z moim husky. Victorinox I.N.O.X. idealnie nadaje się do takich warunków.
Nowy Hilux
Pamiętacie słynne odcinku Top Gear, w którym prowadzący chcieli zniszczyć Toyotę Hilux? Nie udało im się. Samochód, który towarzyszył mi podczas tego wypadu, to kolejne wcielenie Hiluxa – najnowsza generacja. Miałem okazję jeździć poprzednikiem i mam porównanie do aktualnego modelu. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to wnętrze. Wygląda jak w osobówce i siedzi się jak w osobówce. W dłuższej trasie nie męczyłem się jak za kierownicą tradycyjnych pick-upów, kojarzonych głównie z pracą w trudnych warunkach. Wygodne skórzane fotele, dobra pozycja za kierownicą, przyjemne plastiki, automatyczna skrzynia biegów, przyzwoite audio – to ważne dla mnie elementy. Z zewnątrz też fajnie wygląda, zwłaszcza przód. Jest zadziorny i zwraca uwagę. No i ten kolor. Zobaczcie na zdjęciach. Nie jestem typowym odbiorcą tego segmentu aut, ale wypad w góry, z psem, ze sprzętem – tylko za kierownicą Hiluxa.
fot. Michał Śliwiński
Podobne wpisy
Misja w Nowym Jorku – uroczysta gala z Omegą i Jamesem Bondem
Płynąłem Symphony Of The Seas. Ile kosztuje rejs największym statkiem na świecie? Czy warto?
Golf i marynarka. Połączenie idealne na jesień?
BMW Individual, czyli coś więcej niż samochód szyty na miarę
Toyota Supra 2019 – test w hiszpańskim słońcu
Jezioro Garda – idealne miejsce do życia?
Komentarze (11)
Thank you for your sharing. I am worried that I lack creative ideas. It is your article that makes me full of hope. Thank you. But, I have a question, can you help me?
Your article helped me a lot, is there any more related content? Thanks!
Thanks for sharing. I read many of your blog posts, cool, your blog is very good.
Ładne zdjecia mam podobny zestaw husky i toyota 4runner :)chciałem zapytac jak.trafic w tak urocze miejsce i czy nie ma szlabanów ? Pozd
Piękny pies, piękne zdjęcia! Natura to jednak zawsze najlepsze miejsce na zdjęcia 🙂 no i te buty – dołączyłem do fanów New Balance, mimo że wcześniej byłem bardzo sceptyczny… Mają w sobie coś 🙂 jeśli szukasz czegoś do poczytania to zapraszam do siebie – http://blog.ozonee.pl/meska-koszula-wpuszczac-w-spodnie-czy-nie/
Zdecydowanie jedna z lepszych sesji. Plener cudowny. Zestaw casualowy to dobry przerywnik między formalnymi stylizacjami, poproszę o więcej takich 😉
Victorinox dalej w kolekcji : )
Co za NB!!! Ile $?
Made in USA http://nbsklep.pl/meskie/obuwie/klasyczne/made_in_usa/new_balance_m998dboa.html 🙂
Jakubie, jak radzisz sobie z psem w mieszkaniu? Z tego co wiem, mieszkasz we Wrocławiu (widziałem kiedyś na Snapie). Nie sądzisz, że taki pies powinien mieć ogromną przestrzeń do życia na co dzień?
I mimo to bardzo często wychodzi biegać, czy na rower z domownikami 🙂
Dobre pytanie, jednak mój pies na co dzień mieszka u rodziców pod Wrocławiem. Ma do dyspozycji duże podwórko z sadem. 🙂
Wspaniały pies. Widać, że szczęśliwy! Muszę stwierdzić, że jest gwiazdą na tej sesji. Samiec?
Bardzo mi miło. Suczka. 🙂
Dodaj komentarz