10 popełnianych błędów przy zakupie ubrań
Moda · 11 min

10 najczęściej popełnianych błędów przy zakupie ubrań

Zakupy to codzienność. Składają się z wielu czynności i na każdym etapie można popełnić błąd, który spowoduje, że nie będziemy do końca zadowoleni z dokonanej transakcji. Czego unikać? Na co zwracać uwagę? Oto 10 najczęściej popełnianych błędów przy zakupie ubrań.

Pracując jako stylista w butiku Tombolini któregoś dnia postanowiłem zapisywać sobie najczęściej popełniane błędy, jakie ludzie popełniają robiąc zakupy. Wyszła naprawdę szeroka lista. Która ograniczyłem do 10 podstawowych punktów. Poznajcie 10 najczęściej popełnianych błędów przy zakupie ubrań.

Brak kultury osobistej

Nie zostawiaj kultury osobistej na wycieraczce sklepu (jeśli ją masz). W sklepie też pracują ludzie. Nie bój się odpowiedzieć dzień dobry. Przypomnij sobie znaczenie takich słów jak: dziękuję, proszę, przepraszam. To banały. Jednak z doświadczenia wiem, jak wielu jest klientów, szczególnie z segmentu premium, zapomina o tej podstawowej zasadzie, nie tylko  przecież robienia zakupów, ale funkcjonowania w społeczeństwie w ogóle. Twojego zachowania nie usprawiedliwia status społeczny, poziom wykształcenia, stanowisko itp. Często to właśnie w sklepach klienci podbudowują swoje ego opowiadając o samochodach, którymi jeżdżą, zegarkach, domach itp. To naprawdę nikogo nie interesuje. Dla sprzedawcy to cenne informacje, które mówią jedno: „ma kasę, można wciskać”. Pamiętaj. Pieniądze lubią ciszę.

Jeśli będziesz chamski, arogancki zapomnij o rabacie, wyjątkowej obsłudze i innych ekstra udogodnieniach. Zasada wzajemności działa również w sklepie. Owszem sprzedawca bez wyjątków powinien zawsze być miły, uśmiechnięty, kulturalny i pomocny, jednak powinieneś wiedzieć, że sprzedawca to też człowiek, a Ty swoim zachowaniem w sklepie masz duży wpływ na to w jaki sposób zostaniesz obsłużony.

Podążanie za modą

To oczywiście nic złego, ale trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy tym co jest modne, a tym co rzeczywiście pasuje do twojego typu sylwetki, kolor karnacji i własnych upodobań. Nie we wszystkim co modne danego sezonu będziesz dobrze wyglądać. Powinieneś wiedzieć, w czym najlepiej się czujesz, jakie kolory są twoimi ulubionymi itp. Gdy wybierzesz kolekcje, w której będziesz czuł się niekomfortowo będziesz wyglądał sztucznie, sprawiał wrażenie człowieka przebranego, a nie ubranego.

Pogoń za promocjami

Promocje to rzeczywiście okres, w którym możesz znaleźć pojedyncze sztuki godne uwagi tzw. perełki. Jednak w większości przypadków promocjami objęty jest towar, mało klasyczny, wychodzący z mody, uszkodzony, lub ten, który przez cały sezon się nie sprzedawał, a pozbyć się go trzeba, żeby zrobić miejsce na nową kolekcję. Często robiąc zakupy tylko na wyprzedażach wpadasz w szał, kupujesz, widząc przecenę nie weryfikując nawet, czy ten towar wcześniej tyle kosztował ile napisane jest na matce i czy jest tego wart? Na promocjach kupujesz dużo, często pod wpływem emocji? Te nie są dobrym doradcą na zakupach. Skończyć to się może niepotrzebną kolejną parą jeansów, czy koszulą, w której nie będziesz chodził, ale kupiłeś bo „tanie było, grzech nie wziąć!”

Porównywanie produktów tylko na podstawie cen

Wiele osób rozmawiając o swoich zakupach podaje tylko kwoty. One bardzo często nie idą w parze z jakością produktu. Równanie między ceną, a jakością często rozmywane jest poprzez skuteczny marketing firmy, wyrobioną markę, renomę etc. Zakładanie z góry, że wyższa cena oznacza wyższą jakość jest tak samo prawdziwe jak fakt, że posiadane wyższe wykształcenie oznacza wyższe zarobki. Zazwyczaj tak jest, ale nie można tego nazwać regułą. Idealnym przykładem marek, których cena nijak się ma do oferowanej jakości jest Zara, czy Massimo Dutti. Ubrania tych marek zazwyczaj godne są rozważenia, jedynie w wypadku -70% wyprzedaży. Jakość uszycia i tkanin pozostawia wiele do życzenia, a konkurencja z tej półki cenowej oferuje produkty wyższej jakości. Faktem jest, że zarówno Zara i Massimo Dutti często estetycznie na plus odbiegają od marek na tym poziomie cenowym.

Zobacz także: 10 porad jak zacząć się stylowo ubierać

Nie zapoznanie się z metkami

Na metkach zawarte są wszystkie niezbędne informacje pozwalające w odpowiedni sposób użytkować nabyty produkt, tak aby służył jak najdłużej. Wiele reklamacji dotyczy towarów, które po praniu zmieniły swój kształt, kolor, strukturę tkaniny itp. Wystarczyło przeczytać metkę, aby temu zapobiec. Często wyjątkowe produkty wymagają wyjątkowej uwagi. Nie wszystko w czym chodzisz nadaje się do pralki. Jeśli nie znasz symboli i wszystkich widocznych oznaczeń spytaj o nie sprzedawcę. Jeśli tego nie wie, śmiało możemy mówić o braku jego kompetencji.

Brak znajomości oferty sklepu

Poznanie oferty sklepu pozwoli ci wybrać odpowiedni produkt. Warto wiedzieć w jakim sklepie szukać np. najlepszych koszul ze swojej półki cenowej. Teraz w sklepach większości marek odzieżowych dostępne są total looki, czyli możemy w obrębie jednego butiku ubrać się od stóp do głów. Jednak takie rozwiązanie często nie jest najlepszym możliwym wyborem. Np. w marce specjalizującej się w garniturach nie powinniśmy kupować butów, czy akcesoriów. To są zazwyczaj produkty, które wykonują inne marki brandowane przez butiki, w których są sprzedawane. Często poszerzenie oferty łączy się z osłabieniem ich jakości.

Nie zwracanie uwagi na usługi posprzedażowe

W szczególności, gdy planujesz zrobić komuś prezent, a nie jesteś pewny np. rozmiaru. Już przy samej kasie powinieneś dowiedzieć się, czy towar można zwrócić po zakupie, jak długi jest okres gwarancji etc. Czy towar przeceniony podlega zwrotowi? Jak dużo masz czasu na dokonanie ewentualnego zwrotu? Nie bój się pytać. Często przymierzając w domu zakupioną rzecz, zaczynasz dostrzegać jej wady, niedoskonałości, w efekcie czego przestaje się nam podobać. Jeśli okaże się, że towar nie podlega zwrotowi zostajesz z ubraniem, którego nie będziesz nosił.

Kierowanie się marką przy zakupie ubrań

Każdy ma swoje ulubione sklepy, w których najczęściej robi zakupy. To fakt, jednak to nie sam logotyp, czy marka powinny być decydujące przy wyborze konkretnego produktu. Męskie ubrania najwyższej jakości jedyne oznaczenie marki mają na metce, a znakiem rozpoznawczym jest wyjątkowa jakość, krój, czy wzór tkaniny. Obrandowane ubrania sprzedają się najlepiej. Oczywiście gdy marka jest znana i powszechnie uznawana za drogą. Pamiętaj. Drogo to nie zawsze znaczy z klasą i gustem.

Brak sprecyzowanej listy zakupów

Zanim wejdziesz do sklepu zastanów się czego w nim szukasz. Gdy trafisz na dobrego sprzedawcę wyjdziesz z torbą niepotrzebnych rzeczy, dasz się skusić wszystkim okazjom, promocjom, rabatom itp. Poszukiwanie konkretnej rzeczy pozwoli ci też dobrze rozeznać się w ofercie na rynku w tej kategorii produktu i znaleźć konkretnie ten towar, którego potrzebujesz. 

Zobacz także: Piramida prestiżu zegarków

Niesprawdzanie składu tkaniny

Bardzo istotna rzecz, na którą klienci bardzo rzadko zwracają uwagę. Znajomość podstawowych tkanin (wełna, bawełna, len, jedwab, poliester) w znaczącym stopniu pomoże Ci nabyć odzież, w której będziesz czuć się komfortowo. Nawet gdy wybierzesz klasyczny, dobrze skrojony garnitur, w którym będziesz atrakcyjnie się prezentował wystarczy, że do jego produkcji użyto sztucznej tkaniny, a komfort jego użytkowania pozostawi wiele do życzenia. Wystarczy, że wyjdziesz w nim z klimatyzowanego sklepu, w którym robiłeś zakupy, a dowiesz się o czym mówię. Bez znaczenia, czy wybierasz t-shirt, spodnie, koszulę, garnitur czy buty. Najlepsze zawsze wykonane są w 100% z naturalnych materiałów. Np. dobre garnitury to 100% wełna (ewentualnie domieszki szlachetnych tkanin tj. jedwab, kaszmir), najlepsze buty łącznie z podeszwą wykonane są ze skóry, a wysokiej jakości krawaty to 100% jedwab. Wiara w to, że drogie sklepy zawsze mają wysokiej jakości tkaniny jest zgubna. Nawet najdroższe marki w swoich kolekcjach mają produkty wykonane ze skóry ekologicznej, czy garnitury z domieszką polyamidu.

fot. canali.com

Podobne wpisy

Komentarze (13)

  • mnie też bardzo interesuje jakie te lepsze marki by Pan polecił?

  • Sebastian

    Z domieszką poliamidu lub po angielsku polyamide inaczej nylon, w poście napisałeś ,polyamidu, wiem czepiam się , ale tak na przyszłość. Chyba, że miałeś coś innego na myśli.

  • Wojciech Hereński

    Brak kultury osobistej- tak bardzo w punkt. W sklepach ludzie bywają naprawdę bardzo opryskliwi

    • Jakub Roskosz

      Niestety!

  • Xawery

    Z tą kulturą to i sprzedawcy mają problem. Warto by takie porady właśnie dla sprzedawców napisać.

  • TB

    Niestety w Polsce większość pracowników w sklepach ma problemy z samym sobą, wydaje mi się że przynoszą swoje prywatne problemy do pracy a co drugi czuje się jak opryskliwy właściciel sklepu w którym pracuje. Dzień dobry czasami nie usłyszymy, a do widzenia tylko jak opuszczamy sklep obładowani torbami jak wielbłąd. Są również mili i kulturalni pracownicy ale ostatnio jest to rzadkością. W dobrych sklepach a szczególnie z biżuterią można znaleźć najwięcej „opryskliwych bohaterów”.

  • Bartek

    >> [pisząć o Massimo Dutti]: a kon­ku­ren­cja z tej półki ceno­wej ofe­ruje pro­dukty wyż­szej jako­ści.

    Co byś polecał z tej półki cenowej zamiast Massimo Dutti? (póki co przechodzę ze stylu sportowego na casual, z czasem pewnie pełna elegancja)

  • aPurpleGorilla

    Pierwszy punkt, tak bardzo prawdziwy. Często zdarza mi się rozmawiać ze sprzedawcami w sklepach i jak słyszę jak potrafią zachowywać się klienci, to włos jeży się na głowie. Z drugiej strony, jest też wiele przypadków, gdzie to obsługa sklepów powinna przejść gruntowne szkolenie dot. kultury osobistej i relacji z klientami. Tak źle i tak nie dobrze 😉 Cały wpis świetnie podsumowujący nasze nawyki zakupowe, z którymi powinniśmy walczyć. Plus dodatkowy za to, że w końcu ktoś otwarcie stwierdził, że Zara nie jest warta swojej ceny. Dziękuję! Swoją drogą, rozmiary też mają srogo zaniżone, co czasem może wpędzić w kompleksy…. W butiku jesteś codziennie czy w jakieś określone dni? Chętnie wpadłbym, któregoś dnia, żeby przybić Ci piątkę za działalność bloga.

    • Gentlemenfashion

      Zapraszam! Napisz wcześniej kiedy chciałbyś wpaść, mam elastyczny grafik.

  • Robert Rasała

    Bardzo dobry i potrzebny artykuł. Zacząłem się zastanawiać, ile z wymienionych rzeczy sam robię podczas robienia zakupów, chociażby w wymienionym przez Ciebie butiku 😉

    • Gentlemenfashion

      Witam tutaj! W butiku, w którym pracuję, a Ty robisz zakupy jest odzież bardzo wysokiej jakości, a na warunki wrocławskie – najlepszej. Więc sprzedawca nie musi ściemniać, udawać, ukrywać pewnych rzeczy, czy wad danego produktu. Ten artykuł na pewno mocno się przyda, gdy nie jesteśmy przekonani co do kompetencji sprzedawcy, czy jest z nami szczery etc. chcąc sprzedać produkt, często poliester myli z wełną myśląc, że klient się nie zorientuje. Niestety takie zagrywki są spotykane. Grunt to jak najlepiej samemu przygotować się do zakupów i robić je rozsądnie. Ograniczyć wpływ sprzedawcy na decyzję, chyba, że wykazuje się bardzo wysokimi kompetencjami, a klient posiada ogromne zaufanie do niego.

      • Robert Rasała

        A swoją drogą to jak to jest Twoim zdaniem z tymi sztucznymi materiałami (jak np, poliester, poliamid) – z jednej strony faktycznie, najlepiej tkaniny naturalne, z drugiej zaś – połowa oferty jesiennej w różnych sklepach (w tym i w Tombolini) to są lekkie kurtki i płaszcze, które mają zapewnić ochronę przed deszczem. Są wykonane właśnie z tych materiałów, a mimo tego swoje kosztują. Dotyczy to też marek premium takich jak właśnie Tombolini czy chociażby brytyjskie Burberry, w którego ofercie są płaszcze z poliestru/poliamidu, które kosztują po kilka tysięcy zł.

        • Gentlemenfashion

          Płaszcze, kurtki, etc. nawet dobrze, że mają taki skład. Polyamid wzmacnia włókna, zapewnia wodoszczelność i jest pożądany nawet w składzie np. kurtek. Od każdej reguły są wyjątki. Grunt, żeby tkanina była naturalna w garniturach, koszulkach, koszulach itp.

Dodaj komentarz

Twój komentarz
Imię
E-mail